menu

wtorek, 5 lutego 2008

Z Ż Ź FOTOGRAFII

Pierwszy raz w życiu kupiłem sobie gazetę o fotografii cyfrowej, pod jakże odkrywczym tytułem "Fotografia Cyfrowa". Przeczytałem tam spory artykuł o "malowaniu światłem". Tekst okraszony był licznymi fotografiami, z których kilka zrobiło na mnie pewne wrażenie...

Dlatego, też postanowiłem się pobawić. Znalazłem tym samym zastosowanie dla dziwnego przedmiotu, który w liczbie kilku(dziesięciu) występuje w moim domu. I tak, w zupełnych ciemnościach kierowałem na rzeczony obiekt wiązkę światła z zapalniczki (takiej modnej z diodą).

Najpierw ustawiłem czas naświetlania na 15 sekund, ale kiedy na ekranie zobaczyłem niebieską plamę (bo dioda była niebieska), zmniejszyłem ten czas do jednej sekundy. I niewiele to pomogło. Jak widać muszę jeszcze popracować nad czytaniem ze zrozumieniem... GRAND FOTO i tak za te zdjęcia nie dostanę, dlatego pozwoliłem sobie na zmianę koloru zdjęć :)

1 komentarz:

  1. Anonimowy10:55 AM

    Ja wiem dlaczego Ci nie wyszło tak, jak chciałeś. Następnym razem napełnij te obiekty magicznym płynem i gwarantuję, że uzyskasz lepszy efekt. Tzn. obiekty wydadzą się znacznie ciekawsze. A skoro czytanie ze zrozumieniem normalnie też jakoś nie wychodzi, to po spożyciu ewentualnej zawartości powinno być lepiej.. A przynajmniej zupełnie inaczej ;)

    N.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Szukaj na tym blogu

Najczęściej czytane w tym tygodniu