Pierwszy raz w życiu kupiłem sobie gazetę o fotografii cyfrowej, pod jakże odkrywczym tytułem "Fotografia Cyfrowa". Przeczytałem tam spory artykuł o "malowaniu światłem". Tekst okraszony był licznymi fotografiami, z których kilka zrobiło na mnie pewne wrażenie...
Dlatego, też postanowiłem się pobawić. Znalazłem tym samym zastosowanie dla dziwnego przedmiotu, który w liczbie kilku(dziesięciu) występuje w moim domu. I tak, w zupełnych ciemnościach kierowałem na rzeczony obiekt wiązkę światła z zapalniczki (takiej modnej z diodą).
Najpierw ustawiłem czas naświetlania na 15 sekund, ale kiedy na ekranie zobaczyłem niebieską plamę (bo dioda była niebieska), zmniejszyłem ten czas do jednej sekundy. I niewiele to pomogło. Jak widać muszę jeszcze popracować nad czytaniem ze zrozumieniem... GRAND FOTO i tak za te zdjęcia nie dostanę, dlatego pozwoliłem sobie na zmianę koloru zdjęć :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szukaj na tym blogu
Najczęściej czytane w tym tygodniu
-
Sagrada Familia stała się leitmotivem naszego pobytu w Barcelonie . Wszystko dlatego, że nasz hotel, znajdował się dokładnie dwie przeczni...
-
.. wszystko takie proste jest! O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni (wiosenny)
1984
AKCJA
Aleksander Hall
Aleksandra Kurzak
Alina Orlova
architektura
Aurora
Barcelona
Bieszczady
bursztyn
charytatywnie
Dean Brown
Euro 2012
filharmonia
FOTOKOMENTARZ
Gdańsk
Gordon Haskell
Guano Apes
HEY
jazz
Jimi Tenor
Julia Marcell
koncert
Koszyce Wielkie
kościół
KRAJOBRAZ
Kroke
ks. Adam Boniecki
księgarnia
Księżyc
KSU
kultura
lotnisko
Lubań
LUDZIE
Lwów
Łańcut
Maciej Maleńczuk
malarstwo
media
metro
MIASTO
morze
MUZYKA
Natalia Przybysz
OFFTOPIC
Paulina Przybysz
piłka nożna
PODRÓŻE
polityka
pomoc
Praga
Przemyśl
PRZYRODA
RADIO
RECENZJE
religia
RSC
Rycarda Parasol
RZESZÓW
sacrum
samolot
Sistars
SPORT
statek
sztuka
taxi
TEKSTY
telewizja
Trójmiasto
VIDEO
Voo Voo
wakacje
Wańka Wstańka
Warszawa
Węgorzewo
Wrocław
Wschód Kultury
wystawa
Zakopower
zima
ZWIERZĘTA
Ja wiem dlaczego Ci nie wyszło tak, jak chciałeś. Następnym razem napełnij te obiekty magicznym płynem i gwarantuję, że uzyskasz lepszy efekt. Tzn. obiekty wydadzą się znacznie ciekawsze. A skoro czytanie ze zrozumieniem normalnie też jakoś nie wychodzi, to po spożyciu ewentualnej zawartości powinno być lepiej.. A przynajmniej zupełnie inaczej ;)
OdpowiedzUsuńN.