Jeszcze tylko kilka godzin do meczu otwarcia. Tuż przed godz. 18 ubiorę się w pełny strój kibica, składający się ze smoczej czapki, szalika, koszulki i gumowej opaski na rękę. Całość dopełni pomalowanie twarzy w barwy narodowe. Będzie się działo!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szukaj na tym blogu
Najczęściej czytane w tym tygodniu
-
Rzeszowska zima fala - to fenomen, jaki miał miejsce w latach 80-tych. W Rzeszowie narodziło się specyficzne brzmienie. Powstało wiele kulto...
-
Przy okazji zmiany layoutu bloga, dodałem nową kategorię - Rzeszów , bo to całkiem fajne miasto. I spróbuję od czasu do czasu Wam to udowodn...
-
Pierwszy raz w życiu kupiłem sobie gazetę o fotografii cyfrowej, pod jakże odkrywczym tytułem "Fotografia Cyfrowa". Przeczytałem t...
-
Powódź w Rzeszowie. Od kilku dni Wisłok zalewa Bulwary, Olszynki i parking przy Hali na Podpromiu. Działki nad Wisłokiem też są pod wodą. Da...
1984
AKCJA
Aleksander Hall
Aleksandra Kurzak
Alina Orlova
architektura
Aurora
Barcelona
Bieszczady
bursztyn
charytatywnie
Dean Brown
Euro 2012
filharmonia
FOTOKOMENTARZ
Gdańsk
Gordon Haskell
Guano Apes
HEY
jazz
Jimi Tenor
Julia Marcell
koncert
Koszyce Wielkie
kościół
KRAJOBRAZ
Kroke
ks. Adam Boniecki
księgarnia
Księżyc
KSU
kultura
lotnisko
Lubań
LUDZIE
Lwów
Łańcut
Maciej Maleńczuk
malarstwo
media
metro
MIASTO
morze
MUZYKA
Natalia Przybysz
OFFTOPIC
Paulina Przybysz
piłka nożna
PODRÓŻE
polityka
pomoc
Praga
Przemyśl
PRZYRODA
RADIO
RECENZJE
religia
RSC
Rycarda Parasol
RZESZÓW
sacrum
samolot
Sistars
SPORT
statek
sztuka
taxi
TEKSTY
telewizja
Trójmiasto
VIDEO
Voo Voo
wakacje
Wańka Wstańka
Warszawa
Węgorzewo
Wrocław
Wschód Kultury
wystawa
Zakopower
zima
ZWIERZĘTA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz