menu

niedziela, 2 sierpnia 2009

Kanikuły: LIT(hu)ANIA

Litwo, ojczyzno moja.. Chyba nie ma Polaka, który nie znałby tych słów. Chyba nie ma też Polaka, który na Litwie nie czułby się jak u siebie...

W Wilnie spaliśmy przy ul. Tyszkiewiczów, a spacerowaliśmy po ulicach: Konarskiego, Mickiewicza, Kościuszki, Chopina... - zestaw podobny do tego spotykanego, w niejednym polskim mieście.

Tych panów nie trzeba przedstawiać, nawet jeśli to oni...

Artystyczna dzielnica Wilna, Zarzecze... taki Kazimierz w Krakowie...

C.D.N.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Szukaj na tym blogu

Najczęściej czytane w tym tygodniu